| 
 Imię swe Pani Finnarwen zawdzięcza tradycji prawie już w ziemiach Draconii zapomnianej, zaś i pochodzenie jej jak i całej dawnej Smoczej Kompanii niknie w mroku historii. Pani Finna jest bowiem jedną z tych pośród nas, którzy jeszcze z Kompanią na ziemie dzisiejszej Draconii przybyli dając w tych dawnych czasach początek obecnej Księstwa potędze. Jako że pamięta historii naszej zaranie oraz biegłą jest w sztuce iluminacji manuskryptów (o czym więcej przeczytać morzesz w rozdziale "Życie Codzienne...") któż bardziej predystynowanym mogłby być do piastowania urzędu kronikarskiego na dworze Księcia? Tak też i Książę urząd ów jej powierzył właśnie jednocześnie rangę mu wielką nadając 
 
			 | 
			
				 
			 | 
			 
 
co prawa Książęce określają. Pani Finna włada z nadań dożywotnich Podłęczem, zaś z urzędu kronikarskiego Jaćwierz jej przypada. 
			 | 
		
		
			| 
 Tak jak i Pani Finnarwen miano wyniósł z czasów i miejsc prawie już zapomnianych bowiem i on wraz z dawną Smoczą Kompanią na ziemie dzisiejszej Draconii przybył. Zwał się wtedy Daeris d'Ostear i dotąd się tym mianem posługuje, jednak że dziwne ono i dla ucha rusina czy bizantyńczyka obco brzmiące tedy "ubizantynnieniu" z czasem uległo. W czasach dawnych Dejris nie tylko funkcję chorążego Kompanii sprawował, ale był również jej Hegemonem, i za jego to hegemonii właśnie Kompania osiedliwszy się Księstwo Draconii założyła. Sam dzisiejszy Książę nim władcą został w Kompanii służąc Daerisa przybocznym był do pocztu jego należąc, zaś dziś Daeris Książęcym Piastunem pozostaje nad młodego Księcia wychowaniem czuwając. Zaufaniem wielkim 
 
			 | 
			
				 
			 | 
			
 
zdaje się go Książę dażyć, skoro mu również opiekę nad swą kancelarią powierzył kasztelanię Tuską wraz z urzędem nadając.  
 
 
Do ziem swoich Dejris Narewię też zalicza, czyli ziemie nad rzeką Narwią się znajdujące. 
 
			 | 
		
		
			| 
 Pan Wojewoda z ziem "miejscowych" do Księcia przybył, któren mu opiekę nad nimi przyrzekł i przywrócenie ich pod władzę jego, jako że poza granicami Księstwa obecnie się znajdują. Mówią o nim, że równie stare czasy pamięta co Smocza Kompania, a może nawet dawniejsze, i że z dalekiego równie niemal kraju jak ci, co z Kompanią przybyli, pochodzi chocia się Czarnorusinem Księciu przedstawił. Jego miano zda się o owym pochodzeniu dalekim świadczyć brzmiąc dziwnie obco w uszach ludności miejscowej. Tak czy inaczej prawa jego do Rusi Czarnej Książę swym majestatem potwierdza a za znacznego ma go też wasala 
 
			 | 
			
				 
			 | 
			
 
 i ceni go sobie wielce jak i rady jego. Godność Wojewody w Czarnorusi nadał mu też Książę Wszebor powyższe potwierdzając. 
 
			 |