|
szkolił i jak szyki trzymać a wzjaem się wspierać w walce nauczał.
Pod wieczór jeszcze zabawa w "dudka" się odbyła, a jest to stara gra rodem z Gliśna pochodząca, zręczności i dobrej sprawności fizycznej wymagająca. Daniel Sikor i Daeris inszych w zasadach objaśnili, i znalazłszy kijaszki i metalową puszkę, rozpoczęła się rozgrywka.
Dzień ten przemiło będziemy wspominać, gdyż zszedł nam zarówno na słodkim leniuchowaniu w promieniach słońca na chwałę
|
|
Skwarowita, któren to sam chyba nad pogodą czuwał, skwar nam gorący cały dzień zapewniając, jak i na ćwiczeniach w pocie
czoła odbywanych również ku chwale owego i wojennej Księcia sławie!
Spisała Finnarwen z Formendor
Kronikarz Księcia Wszebora
|
|