Iluminacje_złotem

Niektóre inicjały czy ryciny, szczególnie w okresie romańskim i karolińskim, były wykonywane tylko jednym kolorem. Ale większość dekoracji to barwne, iluminowane dzieła sztuki. Słowo "iluminacje" pochodzi od ozdabiania manuskryptów złotem lub srebrem, co powodowało odbijanie się świetlnych refleksów, dlatego manuskrypt, bogato pokolorowany ale bez złotych elementów nie jest, technicznie mówiąc, iluminowany. Np.: członkowie zakonu Cystersów mogli ozdabiać swe księgi, ale nie wolno im było ich iluminować, ponieważ złoto było uważane za przejaw frywolności, rzecz nieodpowiednią dla dzieł mnichów. Iluminacje były praktykowane już w Starożytności, ale ich rozkwit przypada na późny okres średniowiecza.
        Płatek złota był zawsze nakładany na kartkę przed położeniem kolorów. Było to ważne z dwóch powodów. Po pierwsze, złoto przykleiłoby się natychmiast do każdego świeżo położonego koloru, co mogłoby zepsuć cały efekt, gdyby artysta się pomylił i przypadkiem położył listek złota w niewłaściwym miejscu. Po drugie, polerowanie złota to proces dosyć energiczny, co mogłoby spowodować rozmazanie położonej farby (nie

wysychała ona zbyt szybko).
        Istnieje kilka metod nakładania złota na stronę manuskryptu i czasami więcej niż jedna technika była użyta przy jednej rycinie dla uzyskania różnych efektów. Znane są trzy podstawowe metody, dwie używają płatków złota, trzecia mówi o złocie sproszkowanym. Metoda pierwsza polega na posmarowaniu powierzchni kartki klejem i nałożenie listka złota, po czym należy poczekać, aż klej wyschnie i dopiero wtedy polerujemy powierzchnię złotego płatka. Ta metoda była używana szczególnie we wczesnych manuskryptach i można nią uzyskać wspaniałe błyszczące złote tło. Według drugiej metody, przygotowujemy kleiste gesso na które nakładamy złoto. W efekcie mamy trójwymiarową powierzchnię, lekko wypukłą, która łapie światło pod wieloma kątami. Trzecia metoda to nałożenie tzw. złota muszlowego (lub "płynnego złota"), czyli sproszkowanego złota zmieszanego z gumą arabską w postaci złotego atramentu (czerpanego z muszli jako "kałamarza", stąd nazwa) przy pomocy pióra lub pędzelka. Przeciwnie do złota w płatku, złoty atrament był nakładany po nałożeniu farby. Był on używany od drugiej połowy XV wieku.

Spis treści
Co nowego?
Księstwo Draconii
Kroniki
Prawa
Życie codzienne
Polecamy