Przydomek swój zyskał tak, jak to w dawnej Kompanii jeszcze bywało, i tak jak owe dawne przydomki jest on conajmniej dwuznaczny. Daniel osiedlony jest na ziemiach Kanclerza Dejrisa Ostarisa, któren ma go za jeden ze swych najcenniejszych nabytków. Na początku roku 2003 Dejris potwierdzając ową atencję, jaką młodzieńca darzy, nakazał mu obowiązki pazia swej pani
Finnarwen pełnić. Tym samym Sikor pokonał kolejny krok na drodze do otrzymania statusu Perły domu Ostaris co jest celem, który przed sobą postawił.
|
|
Korczak to miano od jego nazwiska pochodzace, a słowo to starożytne i o ogromnym znaczeniu kultowym, tedy dziwić się nie ma czemu, że odkąd wśród nas się pojawił zaraz wrósł w grupę i stał się jej ważną częścią. Jego specyficzne spojrzenie na życie zawsze Księciu dostarcza radości, a stara się też wielce aby na urząd podczaszego kiedyś awansować. W sztuce
dopełniania pucharów tak się wprawił, że dysputę przyjemną za stołem biesiadnym tocząc ani się spostrzeżesz gdy puchar twój niepostrzeżenie swą zawartość wyrównywać będzie. Piszący te słowa Kanclerz ostatnio właśnie w czas się nie spostrzegł i... co tu dużo się rozpisywać - skarb to nie pachołek! Osiedlił się na ziemiach Kanclerza Dejrisa Ostarisa, tam zaś rozwija kolejne swoje talenty, a to w zakresie produkcji kolczug.
|
Lothar zwany jest Szybkim (a czasem Trzy-cztery) także, niejako wedle starej Smoczokompanijnej tradycji, dwuznacznie wielce, ale szczegółów oszczędze tutaj by na sromotę go nie narażać tudzież obrażenia cielesne z ręki Marzeny. Należy do ludzi Michała i Joanny z Brochowa. Dzięki swemu wzrostowi i nieprzeciętnie długim łapskom stanowi postrach treningowy świeżo
upieczonych Draconczyków. Szerzej znany jest jeszcze jako Spid, chałupniczy wytwórca zbroi lamelkowej. Konterfekt jego zmieniliśmy na tych stronach gdyż stan jego się podwyższył i pachołkiem został, ale i tak jakby się nie ubrał wygląda jak Elf Lowelas.
|
|
Przemko Grajek jak łatwo się domyśleć jest... grajkiem. I to grajkiem "purystą średniowiecznym", który sen z powiek reszcie Dracończyków spędza krzywo spoglądając na ich zapędy do śpiewania "niehistorycznych" pieśni i przyśpiewek. Ale że pięknie gra wiele mu Książę wybaczyć jest skłonny, nawet strofowanie jego majestatu. Przemko to, chyba właśnie dzieki
temu pobłażliwemu Księcia spojrzeniu, pachołek najdłużej pachołkujący w Księstwie. Co więcej nie zanosi się na stanu tego zmianę! Ot grajek-lekkoduch czasem jeno między nami zawita i za nic ma często poddanego obowiązki, aleć przyznać trzeba, że jak już jest to darmo chleba nie je i przygrywa cudnie. Wraz z Marysią "Smardograjkiem" stanowi wspaniałe dopełnienie naszych hucznych uczt muzyką i śpiewem je urozmaicając. Osiedlony jest na ziemiach Książęcych.
|
Wielce to gospodarna niewiasta, którą winniśmy z gomułką jej wyśmienitego sera wiecznić, bowiem na produkcji tego specyjału zna się jak mało kto i często stół Dracoński jego przeróżnymi odmianami wzbogaca. Ale nie tylko na tym jednym jej
talenta się kończą, przeto też szybką karierę w Draconii robi. Najświeższy to nabytek pośród służek, a jak tak dalej pójdzie niejednego w drodze do stanu wolnego ubiec może. Osiedlona na ziemiach Michała i Joanny.
|
|
|