|
pomoście na falach majestatycznie się kołysał.
Po południu Książę Wszebor i Thorolf Biały Kruk pośród inszymi na łodzi owej mieli
szansę wycieczkę po tafli jeziora odbyć, co wspaniale do dziś wspominają, a pan Daeris już rozmyśla, skąd taką łódkę zdobyć i gdzie by ją przechowywać można było.
Wieczorem zabawa przy ognisku się odbyła, a gospodarze piwa, miodu ni jadła nie
żałowali. Były śpiewy, kuglarskie sztuczki z ogniem, lecz najważniejszym momentem było przyjęcie Biorga z Menska w poczet Jomsborczyków, co stało się przed obliczem bożyca Wikingów. Wielce to była radosna uroczystość, wszyscy zgromadzeni za jego
|
|
zdrowie kielichy wychylili a hulanki i swawole trwały jeszcze potem do białego rana.
Miło nam bardzo czas w Rynii upłynął, za co gospodarzom dziękujemy i pozostajemy w nadziei, że się niebawem znowu spotkamy!
Spisała Finnarwen z Formendor
Kronikarz Księcia Wszebora
|
|