|
nia 13 kwietnia roku 2002 w gościnnych progach Michała i Joanny z Brochowa Książę Wszebor wydał ucztę wystawną i świetną dla podjęcia posłów przybyłych w ziemie Draconii z Elderlandu i Ziem Czerwonego Wilka. W poselstwie zaś
owym przybyli Świtowój władca Elderlandu wraz ze swą uroczą panią Emilią w towarzystwie Thorolfa Białego Kruka znakomitego sojusznika Elderlandu oraz
Helmut władca Ziem Czerwonego Wilka z bratem swym Edgharem. Książę osobiście posłów podejmował w towarzystwie pani swej Solveig z Karpatii, która na okazję tę w progi Michała i Joanny ze swych ziem przybyła. Uczta huczną i wystawną być miała, przeto ludu poddanego Księciu co niemiara się także zeszło aby wspólnie bawić się do białego rana.
Nimeśmy do stołów zasiedli do domostwa Joanny i Michała, gdzie dwór Książęcy wcześniej już przybył aby przygotowań wszelkich dopilnować, nagła i smutna wieść
|
|
dotarła iże niecny i podstępny szpieg jakowegoś jadu pani Solveig zadał w pożywieniu, za czem owa na zdrowiu zapadła
bardzo Księcia naszego serce trwogą przepełniając. Pod znakiem zapytania tedy stanęło czy Książę swym majestatem domostwo Brochowskie nawiedzi, bowiem oczywista każden rozumiał, że przy łożu
boleści swej ukochanej zapewne pozostać zechce zdrowia jej doglądając. Szczęśliwie okazało się, że pani Solveig od silnych i dzielnych Wikingów z Karpatii pochodząc zwalczyła słabość w sobie i z Księciem na ucztę mimo wszystkich knowań wrogów naszych przybyła. Jad ów okrutnym być musiał, przez co też Solveig co jakiś jeno czas do gwarnej izby biesiadnej zachodzić zdołała aby Księcia naszego obecnością swą ucieszyć i zaraz na powrot do komnat gościnnych wracała odpocząć.
Książę nasz, choć brakiem narzeczonej u boku swego zasmucon był wielce gości naszych noc całą bawił a wiele też się tam rozmów i o polityce i o wojowaniu odbyło
|
|